Rozpalając ognisko, trzeba przestrzegać przepisów przeciwpożarowych (rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów). Nie wolno rozpalać ognia:
Ponadto musimy pamiętać, że nie wolno nam powodować nadmiernej ilości dymu i uciążliwego zapachu. Nasi sąsiedzi mają bowiem prawo bronić się - nawet w sądzie - przed immisjami, czyli swądem i dymem z ogniska. Mogą też zażądać zaprzestania takich działań. Jeśli natomiast dym przedostaje się na ulicę w takiej ilości, że ogranicza widoczność kierowcom i zagraża bezpieczeństwu, to można spodziewać się interwencji policji lub straży miejskiej.
Jeśli koniecznie chcemy rozpalić ognisko, używajmy do tego tylko odpowiednio wysuszonego drewna (o wilgotności poniżej 20%) , żeby ograniczyć ilość dymu. Lepiej też powstrzymać się od palenia ognisk w okresie znacznego zanieczyszczenia powietrza smogiem.
Spalanie resztek roślinnych i innych odpadów zielonych na prywatnych posesjach jest niezgodne z prawem. Zgodnie z art. 31 ust. 7 ustawy o odpadach: ,,Dopuszcza się spalanie zgromadzonych pozostałości roślinnych poza instalacjami i urządzeniami, chyba że są one objęte obowiązkiem selektywnego zbierania“.
Czy można palić suche gałęzie?
Palenie liści i gałęzi kiedyś w było standardem. Dzisiaj jest to zabronione, a za tę czynność grozi nam mandat.
Czy gałęzie to odpady zielone?
Gałęzie to nic innego jak odpady zielone. Zalicza się do nich także krzaki, trawy czy liście. Choć są naturalne, to jednak nie można ich zostawić w lesie czy też spalić w kominku.
W dniu 12.05.2023 roku o godzinie 15:50 dyżurny Straży miejskiej w Radomiu otrzymał interwencję, że biegający po ulicy Perzanowskiej łoś podczas przeskakiwania bramy jednej z posesji zawisł na niej uszkadzając sobie znacznie podbrzusze. Ranne zwierzę szamotało się próbując się oswobodzić, jednak każda próba powodowała coraz to liczniejsze i głębsze rany. W związku z powyższym na miejsce interwencji wezwano lekarza weterynarii, łowczego i straż pożarną. Lekarz weterynarii podjął decyzje o uśpieniu zwierzęcia.
Załoga straży pożarnej zdjęła padlinę z bramy i przekazała lekarzowi weterynarii i łowczemu.
Łosie są stosunkowo mało płochliwe. Dorosłego nie stresują blisko jeżdżące samochody, nie ucieka na widok ludzi. Ale to łagodność pozorna. Przestraszone zwierzę wpada w panikę, zaczyna biegać, próbuje wyrwać się z pułapki. Dlatego bądźmy czujni i ostrożni, lepiej nie podchodzić, nie próbować pogłaskać, nie robić zdjęcia.
W przypadku zauważenia dzikiego zwierzęcia na terenie miasta należy niezwłocznie poinformować dyżurnego Straży Miejskiej, który zadysponuje niezbędne służby potrzebne do wyeliminowania zagrożenia i przekazania zwierzęcia środowisku naturalnemu.
W dniu 11.05.2023 roku o godz. 17.30 dyżurny Straży Miejskiej w Radomiu otrzymał zgłoszenie dotyczące napaści na kobietę spacerującą z dzieckiem i psem po parku na osiedlu Michałów.
Na miejsce zdarzenia natychmiast zadysponowano patrol Straży Miejskiej, który po przybyciu na miejsce odnalazł napadniętą kobietę i świadków zdarzenia.
W trakcie rozpytania ustalono, że kobieta została zaatakowana przez dwóch starszych mężczyzn, którzy również spacerowali z psem po parku jednak ich pies biegający bez zabezpieczeń szczekał i atakował wszystkich przechodniów. Kobieta zwróciła mężczyznom uwagę i została zaatakowana. Najpierw słownie a później jeden z mężczyzn podszedł do kobiety i chciał ją uderzyć. Kolejny świadek zdarzenia widząc to próbował odciągnąć mężczyznę od kobiety jednak bez rezultatu. Kobieta została w końcu poszarpana przez dwóch agresywnych mężczyzn z psem.
Wraz z osobami zgłaszającymi strażnicy skontrolowali teren przyległy do parku i ujawniono mężczyzn, którzy zaatakowali kobietę z dzieckiem.
Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyzn, którzy podczas trwania interwencji byli bardzo agresywni i wulgarni. Obydwaj w słusznym wieku a jednak bardzo ruchliwi i pobudzeni. Wyczuwalna była od nich woń alkoholu... ale czy tylko? Cały czas wyzywali zarówno zgłaszającą jak i świadków i interweniujących strażników.
W związku z powyższym, agresywnych mężczyzn wezwano do zachowania spokoju oraz poinformowano o konsekwencjach. Nie zastosowali się do poleceń. Podczas zatrzymania mężczyźni stawiali cały czas bierny i czynny opór, szarpali się w związku z tym użyto wszelkich dostępnych śpb celem wyegzekwowania stosownego zachowania.
Ujętych mężczyzn oraz świadków zdarzenia przewieziono do Komisariatu I Policji celem złożenia zawiadomienia o przestępstwie oraz przeprowadzenia dalszych czynności służbowych. Mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia.
Czynności w sprawie prowadzi I KP Radom.