OGNISKO W MIEŚCIE? VADEMECUM

Rozpalając ognisko, trzeba przestrzegać przepisów przeciwpożarowych (rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów). Nie wolno rozpalać ognia:

  • w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych,
  • w odległości mniejszej niż 4 m od granicy działki sąsiedniej,
  • w odległości mniejszej niż 10 m od miejsca omłotów i miejsc występowania palnych płodów rolnych,
  • w odległości mniejszej niż 100 m od granicy lasu.

Ponadto musimy pamiętać, że nie wolno nam powodować nadmiernej ilości dymu i uciążliwego zapachu. Nasi sąsiedzi mają bowiem prawo bronić się - nawet w sądzie - przed immisjami, czyli swądem i dymem z ogniska. Mogą też zażądać zaprzestania takich działań. Jeśli natomiast dym przedostaje się na ulicę w takiej ilości, że ogranicza widoczność kierowcom i zagraża bezpieczeństwu, to można spodziewać się interwencji policji lub straży miejskiej.

Jeśli koniecznie chcemy rozpalić ognisko, używajmy do tego tylko odpowiednio wysuszonego drewna (o wilgotności poniżej 20%) , żeby ograniczyć ilość dymu. Lepiej też powstrzymać się od palenia ognisk w okresie znacznego zanieczyszczenia powietrza smogiem.

Spalanie resztek roślinnych i innych odpadów zielonych na prywatnych posesjach jest niezgodne z prawem. Zgodnie z art. 31 ust. 7 ustawy o odpadach: ,,Dopuszcza się spalanie zgromadzonych pozostałości roślinnych poza instalacjami i urządzeniami, chyba że są one objęte obowiązkiem selektywnego zbierania“.

Czy można palić suche gałęzie?

Palenie liści i gałęzi kiedyś w było standardem. Dzisiaj jest to zabronione, a za tę czynność grozi nam mandat.

Czy gałęzie to odpady zielone?

Gałęzie to nic innego jak odpady zielone. Zalicza się do nich także krzaki, trawy czy liście. Choć są naturalne, to jednak nie można ich zostawić w lesie czy też spalić w kominku.